Witam,
dzisiaj pokaze wam jaka uszylam patchworkowa kolderke z zabkami.
Uszylam ja rok temu.
Gdy zobaczylam ten material z zabkami w sklepie to musialam go kupic. Pomysl sam juz sie krecil mi po glowie....
Chcialam ten kawalek materialu:
30 cm x 140 cm
wykorzystac do wkomponowania w nowa patchworkowa kolderke.
W domu wyszukalam pasujace materialy i zaczelo sie planowanie.
Dzisiaj znalazlam nawet szkice moich tamtejszych planow :)
Pokaze wam tutaj kilka zdjec
gotowej juz kolderki.
Jest ciepla i przyjemna.
Kolderke ta ocieplilam dakronowa wata o grubosci 1 cm. Chyba tak to sie po polsku nazywa. Znam tylko niemiecka nazwe: "Dacronwatte", ale przetlumaczylam sobie ta nazwe i wyszlo, ze to jest dakronowa wata.
Kolderka po uszyciu miala takie wymiary:
88 cm x 117 cm.
Spod kolderki.
Etapy szycia tej kolderki mozecie zobaczyc na nastepnych zdjeciach. Zapraszam.
Skroty na zdjeciach to:
Kw. = wzor z kwiatkami,
"Z" z kropka = wzor z zabkami.
Tutaj widzicie uszyte wedlug mojego planu kwadraty.
Jest ich razem 20.
Po zszyciu wszystkich kwadratow moja kolderka
powinna tak wygladac.
4 kwadraty poziomo i 5 kwadratow pionowo.
4 kwadraty poziomo i 5 kwadratow pionowo.
Zeby kolderke troche ozywic ponaszywalam
w kilku miejscach male biedronki.
Najpierw pozszywalam po cztery kwadraty
w poziomych rzedach.
Potem pozszywalam te piec rzedow jeden do drugiego i powstal prostokat: 4 rzedy x 5 rzedow.
Rozprasowalam porzadnie wszystkie szwy.
Do kazdego z boku prostkata doszylam listwy materialu.
Na spod kolderki docielam material o pare centymtrow wiekszy od "zabkowej" czesci.
Na nim rozlozylam wate dakronowa
( moze byc oczywiscie kazda inna flizelina)
i jako ostatnia warstwe moje "zabki".
Zeby te trzy warstwy sie podczac szycia nie przesuwaly poprzypinalam je w wielu miejscach szpilkami.
Przeszylam wszystkie trzy warstwy (tak jak widac na zdjeciu) maszyna w kilku miejscach.
W ten sposob nic nie bedzie sie w kolderce przesuwac.
Na koniec obszylam kolderke dookola zielona obwodka.
Pozdrawiam
ilonciaLu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz